Zła wiadomość dla miłośników śniadań po angielsku: dietetycy ostrzegają przed jednym z ich składników

Śniadanie w stylu angielskim, popularne nie tylko na Wyspach Brytyjskich, często zawiera element, który niewiele osób odbiera jako problematyczny – tosty. Kuszące swym chrupkością i smakiem, z pozoru niewinne kromki chleba, mogą jednak zdaniem ekspertów przyczyniać się do zwiększenia ryzyka chorób.

Takie śniadanie składa się z różnych składników, w tym jajek sadzonych, plastrów smażonego boczku, kiełbasek, kaszanki, fasoli w sosie pomidorowym, grillowanych plastrów pomidora i pieczarek. Jednak to właśnie tosty, czyli podpieczony chleb polany odrobiną masła, budzą najwięcej kontrowersji wśród specjalistów od żywienia.

– Uwielbiam śniadania, a szczególnie te po angielsku, które są prawdziwym przysmakiem. Niestety, mają one jedną, poważną wadę – mówi Herman. – Chodzi o smażony na tłuszczu chleb, który możemy bez obaw usunąć z naszego talerza.

Podsmażanie chleba na maśle sprawia, że staje się on smaczniejszy i bardziej atrakcyjny dla oka, ale jednocześnie traci swoje wartości odżywcze. A dodatkowe kalorie z tłuszczu mogą przyczynić się do przybierania na wadze i rozwijania otyłości.

– Smażenie chleba na maśle dostarcza nam dużej ilości nasyconych tłuszczów, które mogą zwiększać ryzyko chorób serca i podnosić poziom cholesterolu. W porównaniu do pełnoziarnistego chleba lub innych zdrowszych alternatyw, smażony chleb zawiera niewiele składników odżywczych. Brakuje w nim błonnika, witamin i minerałów niezbędnych dla zachowania dobrego zdrowia – wylicza Herman.